Czas nastał dzisiaj dość trudny. Zaczęła się druga połowa marca. Szkoły nie pracują, biznes zaciągnął ręczny, a biologiczne “maleństwo” pokazało jaka jest druga strona monety globalnego świata.
Słuchamy, komentujemy i w zgodny z osobistą strategią percepcji oraz wyrażania siebie sposób, tłumaczymy zjawisko, a szczególnie przyczyny i jego potencjalne konsekwencje.
Osobiście staram się zrozumieć, a co ważniejsze, selektywnie wybierać źródła informacji, tak aby dopasować się do oficjalnych wytycznych i jednocześnie nie popaść w żadną z ukochanych w takich sytuacjach, społecznych polaryzacji.
Jak każdy przedsiębiorca, analizuję posiadany portfel i staram się nowymi pomysłami neutralizować utracone zlecenia. Te, które jeszcze krótką chwilę wstecz dawały mi złudne poczucie kontroli nad własnym “posiadaniem”. Robię co mogę i na bieżąco koryguję działania. Tyle mogę.
Mogę jeszcze wierzyć, że za chwilę zaczniemy panować nad pandemią #Covid-19 i wszystko zacznie powoli wracać do biegu, który lepiej rozpoznajemy. Tobie też życzę, aby wszystko ułożyło się jak najszybciej i w pełnym zdrowiu.
Te “niezaplanowane” okoliczności (a precyzyjnie emocje, które wyzwoliły) przyspieszyły w moim życiu wystartowanie pewnego projektu. Od kliku miesięcy mentalnie układałem siebie w kierunku uporządkowania swojego kanału #YouTube i rozpoczęcia w miarę regularnych publikacji, za pomocą których będę mógł dotykać kwestii dotyczących szeroko pojętych: przedsiębiorczości, sprzedaży i życia.
Nauczyłem się też słuchać innych i zwracać uwagę na to, co mówią w informacji zwrotnej o mnie i mojej pracy. A najczęściej podkreślają wiedzę z doświadczeniem, zaangażowanie i “normalność”.
Chyba nie będzie już lepszego czasu na to, abym podzielił się tą hybrydą osobistych “silnych stron”, opakowanych w format video normalności. Szczerego mówienia o sprawach, które mogą innych zainspirować do zmian na lepsze i w sposób którego celem nie jest budowanie marketingowego wrażenia. Mówienia z doświadczenia, a nie przygotowania.
Mówienia w zgodzie z tym kim i “jakim” jestem człowiekiem, sprzedawcą, przedsiębiorcą, partnerem i ojcem. Miksując wszystko, za co doceniają mnie Ci, dla których pracuję.
Oto wstęp. Pierwszy odcinek, w którym wyjaśniam o co chodzi z tym #NormalnieO. Kto wie, być może znajdziesz coś w tym wszystkim dla siebie. Niebawem kolejny odcinek, już z “mięsem” w sprawie. Jakiej…jeszcze nie wiem od czego zacznę. Ale wierz mi, jest o czym mówić 🙂
Najnowsze komentarze